Dzień Lwowiaka w naszej szkole w Radiu Koszalin >> Artykuł w Sepmer Fidelis >>
Pan Ryszard Adel w wygłoszonych wykładach wielokrotnie podkreślał wyjątkowe bohaterstwo i poświęcenie zwykłych mieszkańcow Lwowa w obronie wolności i polskości swojego ukochanego miasta. Niezwykle wzruszające były opowiadania o Orlętach Lwowskich – oddziałach obrońców miasta złożonych głównie z młodzieży i dzieci. Smutek i żal ogarnął nas wszystkich po wysłuchaniu historii o trzynastoletnim uczniu lwowskiego gimnazjum Antosiu Petrykiewiczu śmiertelnie ranionym podczas obrony pod Parsenkówką zwłaszcza, że z dużej fotografii spoglądały na nas jego dziecięce, poważne oczy... Antoś Petrykiewicz pozostaje do dziś najmłodszym kawalerem Krzyża Virtuti Militari.
Wykłady naszego gościa kilkakrotnie przerwali lwowscy gazeciarze wbiegając na salę z krzykiem: „Kupujcie ludzie, kupujcie, najświeższe wiadomości!”, rozdając kserokopie gazet z epoki udostępnionych nam wcześniej przez samego prelegenta pana Ryszarda Adla. Oprócz oryginalnych gazet lwowskich pan Ryszard Adel udostępnił również wiele innych eksponatów ze swoich bogatych prywatnych zbiorów, wśród nich np. książeczkę o Adamie Mickiewiczu, wydaną w 1904 roku z okazji odbywającej się wówczas we Lwowie uroczystości odsłonięcia pomnika naszego wieszcza.
Ze zbiorów tych urządziliśmy wystawę „Miasto zapamiętane”. Dodatkowo uwagę wszystkich przyciągała wystawa udostępniona przez płk Tadeusza Zawadzkiego „Lwów i Kresy w barwnej fotografii”. Dzień Lwowiaka był też okazją do rozstrzygnięcia gminnego konkursu plastycznego dla szkół podstawowych „Zabytki Lwowa”.
Program artystyczny spotkania to patriotyczne wiersze recytowane przez uczennice przy nastrojowej muzyce, ale było też wiele typowego lwowskiego humoru – sławne lwowskie baciary Szczepcio i Tońcio charakterystyczną gwarą lwowskiej ulicy próbowali bezskutecznie porozumieć się przez telefon. Pieśń „W dzień deszczowy i ponury” zaintonował filar zespołu „Złoty Dukat” z Węgorzewa – pan Piotr Kłobuch. Przebój sprzed lat „Tylko we Lwowie” zakończył spotkanie. Ten dzień był dla nas wszystkich wyjątkową lekcją historii.
Tekst: Dorota Rabsztyn-Dudek
Zdjęcia: Marek Dudek
Składamy serdeczne podziękowania za niezawodne przybycie na naszą szkolną uroczystość wszystkim gościom z Koszalińskiego Oddziału Towarzystwa Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich, w tym prezesowi Panu płk Tadeuszowi Zawadzkiemu, sekretarzowi Pani dr Helenie Boguckiej, natomiast wiceprezesowi Panu inż. Ryszardowi Adlowi, nauczycielom i rodzicom uczniów naszej szkoły za wspólne przygotowanie spotkania.